APEL
ZAKŁADU GOSPODARKI KOMUNALNEJ DO MIESZKAŃCÓW ŚNIADOWA I STAREGO RATOWA
Nawilżane chusteczki - zmorą oczyszczalni
Nawilżane chusteczki stały się prawdziwą zmorą kanalizacji, a szczególnie urządzeń oczyszczalni ścieków. Niemal co trzy dni pracownicy ZGK w Śniadowie są zmuszeni do wyciągania bardzo dużych i ciężkich pomp zamontowanych w przepompowni ścieków w związku z uszkodzeniami jakie powodują chusteczki nawilżane.
Apelujemy do wszystkich
nie wyrzucajcie chusteczek nawilżanych ani innych odpadów czy śmieci do toalet.
Oczyszczanie instalacji, naprawa awarii i utylizacja tych nieczystości, to są dodatkowe koszty, które wpływają przecież na wysokość opłat.
Nawilżane chusteczki, do niedawna stosowane tylko do higieny niemowląt, są coraz popularniejsze wśród dorosłych i dzieci. Niestety mieszkańcy nie stosują się do uwag o zakazie ich wrzucania do toalet. Nawilżane chusteczki wykonane są z tkaniny, która nie rozpuszcza się w wodzie. Zatykają rury, a jeśli je pokonają i dotrą do przepompowni ścieków powodują awarie pomp.
Wrzucane do muszli klozetowych różnego typu odpady zawsze były naszym problemem, ale to, co obserwujemy od kilku miesięcy, bardzo nas niepokoi. Jeszcze nigdy w naszej instalacji nie było takiej masy chusteczek nawilżanych Zanieczyszczenia z kanalizacji, między innymi chusteczek nawilżanych, zatrzymują się głównie w przepompowni zlokalizowanej przy ulicy Kolejowej w Śniadowie, wstrzymując pracę pomp i zagrażają pozostałym urządzeniom Pracownikom z trudem udaje się usunąć te zanieczyszczenia i przywrócić pracę, aby ścieki mogły płynąć do oczyszczalni. Wrzucając różnego typu odpady zwłaszcza chusteczki nawilżane szkodzicie przecież nie Wodociągom, ale przede wszystkim sobie. Oczyszczanie instalacji, naprawa awarii i utylizacja tych nieczystości to są dodatkowe koszty, które wpływają przecież na wysokość opłat.
Kanalizacja powinna odprowadzać tylko zanieczyszczenia fizjologiczne i papier toaletowy. Taki papier jest produkowany tak, aby łatwo rozkładał się w wodzie i nie zatykał rur oraz nie powodował problemów w oczyszczalniach ścieków. Śmieci, czy resztki jedzenia nie mają takich właściwości. Ludzie o tym często zapominają, albo nie chcą pamiętać.
Okazuje się, że im zamożniejsze społeczeństwo i lepszy dostęp do jednorazowych produktów higienicznych, tym problem większy.
Niestety, wraz z zasobnością naszych portfeli nie rośnie świadomość ekologiczna.